każdy ma jakiś swój mały strach... mój...
Chyba mnie to przerasta... niby chcę się z tym oswoic ale jest to dla mnie za trudne.. nie wiem jak mam sobie z tym poradzić. Mam pozbawić dwójkę ludzi istnienia tylko dlatego, ze się boję?????
Nie jestem w ciąży ale sama myśl mnie przeraża.. ja wiem codziennie setki matek rodzi... o bolu się zapomina....ja wszystko wiem i rozumiem ale mój organizm źle to przyjmuje.
Zaczełam czytać o porodzie.. tak dokładnie.. wszystko pokolei. Mam łzy w oczach boję się tego!!!!
Właśnie dziś kocham moją mamę najbardziej na świecie ! ! ! ! !