• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Rozkminy o życiu i snach

pstro

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 31 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 01 02

Kategorie postów

  • Nowa Kategoria (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Sierpień 2021
  • Styczeń 2021
  • Październik 2016
  • Maj 2016
  • Marzec 2015
  • Styczeń 2015
  • Kwiecień 2014
  • Marzec 2014
  • Luty 2014
  • Grudzień 2013
  • Listopad 2013
  • Październik 2013
  • Wrzesień 2013
  • Luty 2012
  • Styczeń 2012
  • Grudzień 2011
  • Listopad 2011
  • Październik 2011
  • Wrzesień 2011
  • Sierpień 2011
  • Lipiec 2011
  • Czerwiec 2011
  • Marzec 2011
  • Sierpień 2010
  • Lipiec 2010
  • Czerwiec 2010
  • Maj 2010
  • Kwiecień 2010
  • Marzec 2010
  • Luty 2010
  • Styczeń 2010
  • Grudzień 2009
  • Wrzesień 2009
  • Lipiec 2009
  • Luty 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007

Archiwum kwiecień 2010


duchy przeszłosci

i gdyby nie sny czlowiek dzień miałby spokojniejszy...
dziś i dla mnie nie ma spokoju...
od dawien dawna nie śnił mi sie ex... nie śnił i było mi dobrze... tak dobrze jak wtedy gdy budzisz się w niedzielny poranek i wiesz, że nic nie musisz robić, możesz wylegiwać się do upadłego i cieszyc tą błoga rozkoszą....

i sie przyśnił... i znó wróciło ... znów go kocham... znów mi go brak... i znów szara rzeczywistość i fakt że ma żonę.. może dziecko i że już go nie zobaczę.....

kochałam go! tak bardzo jak ally kochała noaha, nie ! jak noah ally... pisać dzień w dzień list przez cąły rok z nadzieją że odpisze....

boli mnie.. a nawet nie wiem  jak go znaleść.. wyprowadził się .. nie będzie już nigdy piwa... nie będzie juz nigdy nic...

wszystko mi od środka się rozrywa i mam szaloną ochotę wyć do księżyca... spieprzone życie! zrezygnowałam....

szukam cię ! ! jeśli kiedys to przeczytasz odezwij się ! ! !
we łzach moich.... zima tak szybko przychodzi.. i te pszczoły co latają mimo że nie mogą....

proszę znajdź się na chwilę, chce usłyszeć że jestes szczęsliwy.. wtedy i ja będę spokojna, że jestes bezpieczny!

19 kwietnia 2010   Komentarze (1)

?

wszystkich poruszyły ostatnie dni.. mnie też ale nie o tym...

może bardziej nad swoim zyciem trzeba płakać bo zazwyczaj sami je codziennie przegrywamy...

o nie! nie tym że nie ryzykowaliśmy... człowiek wszak ma instynkt samozachowawczy więc nie łudźmy s' że że każda ucieczka to strata szansy.. czasami coś w nas..w środku po prostu wie co dla nas jest najlepsze i wmawianie sobie że spieprzyłem/am jest mało mówiąc nie na miejscu.. takich rzeczy nie da sie usprawiedliwić to nie ty dokonałes wyboru tylko twoje prawdziwe ja.. bo "ty" jestes na pokaz...

zmądrzyłam s'.... psycholog ze mnie żaden.. nawet nie chcę ale po dobrym filmie i przemyślenia nasówają s' całkiem całkiem

pozdr.

14 kwietnia 2010   Dodaj komentarz
Blogi