poparzona
Byłam w aptece.. kupiłam maść na oparzenia.
Wczoraj miałam niefart i oparzyłam się parą z czajnika. Dziewczyny mówią, że to dość okropnie wygląda jak na parę.
Ledwo wczoraj zasnęłam... straszny ból.
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 01 | 02 |
Byłam w aptece.. kupiłam maść na oparzenia.
Wczoraj miałam niefart i oparzyłam się parą z czajnika. Dziewczyny mówią, że to dość okropnie wygląda jak na parę.
Ledwo wczoraj zasnęłam... straszny ból.
ech miały być zakupy...
miało byc tak pięknie
a dziś znów zamkniętę...
i cały plan do dupy.
nie maiało byc wierszem ale co to za roznica jak los sprzeniewierzył się mi.. jutro będzie wolne, ale juto biorę wolne...
hmy... może mojego chłopca namówię na małe co nieco...
och jak on nie lubi ze mna do sklepów chodzić...
jutro pójdzie... kocha mnie..
a ja mu za to masaż zrobię i może coś jeszcze..
No i napadało.. wierzyc mi się nie chce a była taka ładna wiosna. Dziś już samochód na bramie cmentarnej się skasował no i oczywiście dopiero teraz zaczęłi myśleć o postawieniu jakiegoś znaku ograniczenia itp. a mówią, że kiedyś nie było tego zakrętu tylko prosto droga. Ponoć niemcy pozmieniali więc jest prawdopodobieństwo że teraz jeździmy po trupach... ale tyle lat to kto ma pojęcie co tam wczśniej było..???
No coż mimo wszystko wypadki się zdarzają.. ludzie umierają... u nas znów 2 dni temu zmarł gość.. weterynarz a przecież w tamtym tyg. był pogrzeb. To juz7 w przeciągu 2-3 miesięcy, gdzie pogrzeby u nas były raz, dwa razy na rok. A zapowiada się następny.....
Śmierć w tym roku ma zajebiste "sianokosy'.