• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Rozkminy o życiu i snach

pstro

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
28 29 30 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 01

Kategorie postów

  • Nowa Kategoria (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Sierpień 2021
  • Styczeń 2021
  • Październik 2016
  • Maj 2016
  • Marzec 2015
  • Styczeń 2015
  • Kwiecień 2014
  • Marzec 2014
  • Luty 2014
  • Grudzień 2013
  • Listopad 2013
  • Październik 2013
  • Wrzesień 2013
  • Luty 2012
  • Styczeń 2012
  • Grudzień 2011
  • Listopad 2011
  • Październik 2011
  • Wrzesień 2011
  • Sierpień 2011
  • Lipiec 2011
  • Czerwiec 2011
  • Marzec 2011
  • Sierpień 2010
  • Lipiec 2010
  • Czerwiec 2010
  • Maj 2010
  • Kwiecień 2010
  • Marzec 2010
  • Luty 2010
  • Styczeń 2010
  • Grudzień 2009
  • Wrzesień 2009
  • Lipiec 2009
  • Luty 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007

Archiwum 26 maja 2008


spadam do babci

przez to wszystko zapomniałam jakie jest piękne życie.. przez dzisiejsze niespanie zaprojektowałam w głowie swój dom.. co do jednego wieszaczka i mebelka... wszystko i tak mocno sobie wmawiałam to że bardzo sie zdziwie jak nie zamieszkam w takim domku

poza tym piękna pogoda i czas najwyższy na przyjemności zaraz zmykam do babci, chłopaki będą trawę kosić i cóż ja oczywiście będę się opier.. jak na prawdziwą dame przystało

pozdrawiam wszystkich i bardzo się ciesze że mogę znów zyć... faktycznie przez exs. zycie mi sie skończyło..ale juz wraca

buźka

26 maja 2008   Komentarze (2)

powrót do żywych

wracajac do zycia muszę zauważyć że bez ptysia to nie to samo, wczoraj spałam sama od nie pamiętam kiedy i znacząco odczułam jego brak... nie mogłam zasnąć do 4 gtdzie godziny mojego snu to 21-22 poza tym rano oczy mnie bolały... nadal bolą

razem z siostrą dałyśmy mamie prezent "kwiat pustyni" taka książka ale mama bardzo ja chciała i cóż muszę przyznać ze było widać że chciała ją mieć... poza tym ptysia mama eskiem też podziękowała za prezent.. dostała czarną elegancka torebkę.. zawsze cos nowego

pogoda nareszcie zaczyna być wiosenna może za 2-3 dni wyskoczę w krótkich gatgach co nieco przybrązowić...

 

 

a! zapomniałam dodać że bardzo kocham swoja mame i mam ja najlepszą na świecie

26 maja 2008   Komentarze (1)

podsumowanie chrzcin

 

po chrzcinach... uf! do domu bałam się wracać ale trzeba było.. troche dziwnie...

mama sprzątała kuchnie... spytałam "jak tam" zaczęła mówić o chrzcinach a w pewnym momencie słysze jak płacze... serce mi sie kroiło... płakała przez exsiostre.. przez to wszystko co zrobiła.... dowiedziała sie że jej brat (a mój chrzestny) nie przyjechał nie dlatego,ze z jego kobietą było źle tylko dlatego że moja szanowna nie umiała go zaprosić.. tzn. mama mówiła i zapraszała, ja też ale on oczekiwał że skoro to exs. chrzciny to powinna jakis tel.wykonać zaprosić osobiście powiedzieć co i o której... no cóż... nie każdy jest tak inteligentny zeby wpaść na to żeby zaprosic swoich gości

poza tym mama jeszcze reguluje wydatki jakie były z tym związane

suka wie dobrze że mamie jest ciężko i nawet ani kasy ani dziękuje tylko jeszcze pretensje

teraz jest w domu dziwnie... niby tak samo ale to nie to...

nie będę sie rozpisywać na temat finału mojej exs. ale jest mi wstyd.. obraziła każdego, może tylko nie dostało się starszemu bratu.. no właśbnie strszemu...

z tego co słyszałam to nie rozmuiała dlaczego babcia się cieszyła ze mój chłopak kartofle jej posadził ( teraz by nie wjechał bo ciągle padało...) albo jak mama może mu dać kartę do bankomatu

( gdzie mama zna lepiej rodzine mojego chłopca niż jej męża)

 aj dobra szkoda słów... najważniejsze że udało jej sie osiągnąć to co chciała-zepsuc wszystkim nastrój!!!

26 maja 2008   Komentarze (1)
Blogi