uśmiech losu?????
to nie modlitwa, ni wiersz... to moje serce, które za tobą płacze!
daj mnie Panie Boże takiej siły i nadziei
jakiej tylko można chcieć od zycia
popełniam błędy...
nie zawsze naprawiam je
ale z Twoja pomocą pokonam wszystko
nie karzesz mnie... ja wiem,
to tylko moje gorsze dni...
są po to aby mogły pojawić się te dobre
nie oczekuje cudów,
choc to co mi zsyłasz inaczej nazwać nie mogę
nie zdałam... lecz dałeś mi szanse na cd stażu
nie zdałam znów lecz dałeś mi szanse na prace!
wytrzymam wszystko
i tylko proszę nie gniewaj sie gdy jestem zła!