• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Rozkminy o życiu i snach

pstro

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
31 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 01 02 03 04

Kategorie postów

  • Nowa Kategoria (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Sierpień 2021
  • Styczeń 2021
  • Październik 2016
  • Maj 2016
  • Marzec 2015
  • Styczeń 2015
  • Kwiecień 2014
  • Marzec 2014
  • Luty 2014
  • Grudzień 2013
  • Listopad 2013
  • Październik 2013
  • Wrzesień 2013
  • Luty 2012
  • Styczeń 2012
  • Grudzień 2011
  • Listopad 2011
  • Październik 2011
  • Wrzesień 2011
  • Sierpień 2011
  • Lipiec 2011
  • Czerwiec 2011
  • Marzec 2011
  • Sierpień 2010
  • Lipiec 2010
  • Czerwiec 2010
  • Maj 2010
  • Kwiecień 2010
  • Marzec 2010
  • Luty 2010
  • Styczeń 2010
  • Grudzień 2009
  • Wrzesień 2009
  • Lipiec 2009
  • Luty 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007

Archiwum 16 kwietnia 2008


.........furka............................................

 no i mam moją zajefajną brykę.. kolor kurewska czerwień aluski nietypowe bo czrne, kocie światła, fotel czarny-prawie jak skóra, na markach się nie znam ale to chyba jakiś japoniec..

no kurczę i taki pojemny bagażnik

skręcaliśmy go 3 godziny do 22:00 no i wkońcu mam swój wymarzony rower ! ! !

pełnia mojego szczęścia nie zna granic

16 kwietnia 2008   Komentarze (2)

a kogo...

 

              juz nic nie bedę robic jestem po prostu zmęczona, chmury znów na niebie, ale ciepło jest więc sie na nie nie gniewam. właśnie uświadomiłam sobie, że jak znów obleję to nie będę miała kasy na następny egz. bo rower kupiłam...

               z drugiej strony cieszę się ze go mam jakaś.. byle jaka ale zawsze.. radość z życia.

 

i tak sobie myślę że to naprawdę duzy wydatek takie prawko. kiedyś myslałam ,ze nigdy nie nazabieram (bo od rodziny nie miałm co liczyc na kase) potem w końcu jest udało się zrobić kurs.. wyjeździc godziny i zapisac się na egz. ale się nie udało jeden raz drugi.... testy przapadły i jeszcze raz.. dokupić godziny bo inaczej nie zapiszą.... i k... po co żeby te "niemcy" ( okraślenie na egzaminatorów przez innych zdających) mogli się k.. dorobić!

               wk..się bo nie dośc że kasa leci to jeszcze czas.. już rok sie męczę i naprawde nie jeżdże az tak źle żebym nie mogła zdać...

oj moze taki dzień mam że mi sie żalić chce. zresztą kto to czyta.. a mi i tak lżej

czasem chciałoby zniknąć

16 kwietnia 2008   Dodaj komentarz
Blogi