tragicznie okczyńsko
Już dawno się chyba tak nie denerwowałam i moze nawet nie ma powodu, ale wydaje mi sie że wszystko si erozpada, nasza rodzina nie jest juz tą sama rodziną. Moze to moja wina, nie wiem ale w każdym bądź razie nie wygląda to ok. dziś sie dowiedziałam przez przypadek jak zwykle, że m. i j. zameldowali sie w okczynie. Trochę mnie to zabolało i oczywiście musiałam się poskarżyć i wyżalić ani i iwonie, oczywiście reakcja była znana, ale to mnie nie obchodzi. w dodoatku zrobiłam coś jeszcze gorszego, bo musiałam sprawdzić ile ukochany brat dostaje dodatcji i nie jestem z tego dumna ale nie mogłam wytrzymać, nie z ciekawości, ale ... nie mogłam zrozumieć ze jeszcze babcia mu cośtam dokłada opryski czy paliwo czy jeszcze chuj wie co i musiałam. jestem okropna lae i wsciekła, wyszło prawie 11 tyś w chuj dużo. I wogóle jest mi bardzo źle. Wszystko się prześledziło i wychodzi na to że jestesmy dziecmi gorszej kateorii.