wiejsko i sielsko
i weekend... nawet nie wiem o czym tu pisać, kiedy wszystko takie mniej i wiecej ważne
nie będe pisała o matce bo nie ma o czym, exs. nadal milczy wiec o niej tez nic nie napiszę, u mnie dni mijają tak słodko, że nie chce mi się pisac bo to strata czasu
kuzynka pojechała, więc znow zostaje sam na sam z babcią
czasem kocham swoje zycie bardziej niz mi sie wydaje
a wam jak się kocha zycie???