No i przemyślałam sobie ten temat i doszłam do wniosku, że ..
nie chciałabym być taką lafiryndą, nie chciałabym publikować swojej porno pupy w necie
wstydziłabym sie jak diabli
współczuję też tym laskom że przed ich zdjęciami walą konia jakieś paszczury że widzą to znajomi, ze ktoś się z nich nabija
I w tym wszystkim najgorsze jest chyba to ze w jakiś sposób im zazdroszcze.. ze mają ciała do pokazania, ze mówią na nie "dziwki" i one nic sobie z tego nie robią, ze faceci ślinią się na ich widok jak dwuletnie dzieci
zazdroszczę że mimo tego że mało jaki chciałby poślubić taką to jednak one wzbudzają w facetach pożądanie. Nie chciałabym być laską na jedną noc, ale chyba byłoby miło gdyby na Twój widok facet rąbną głową w słup.
Raz nawet sprubowałam. Nałożyłam szpile krótką kiecę i się pomalowałam efekt osiągnęłam gwizdali za mną, puszczali tekst ostrego typu i jak nigdy w zyciu co drugi chciał mnie poznać. Tylko ten jeden raz tak zrobiłam bo po takim czymś czułam się brudna i zgwałcona przez dziesiątki męskich spojrzeń, widzieli we mnie towar do zerżnięcia i nic poza tym
To dlaczego zazdroszczę "dziwkom" ???????