pn, wiosna, 11 rano
U mnie śliczna pogoda, słońce robi już coraz większy łuk na bezchmurnym niebie. Gdyby położyć się na plecach i spojrzeć w górę to zaczyna pachnieć wiosną, a nawet wakacjami.
Chciałabym żeby takie dni były zawsze, bo na co komu chmury, tylko smutki zaczynaja się z ludzi robić.
A tak poza tym to wszystko dobrze za 2 tyg. kończy mi się staż, ale chcę przedłużyć, bo to najlepsze rozwiązanie na tą chwilę.
Oj no nie mogę, siedzę przy oknie i te niebo, kurcze te piękne, niebieski niebo....
ach jakie te życie piękne.