• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Rozkminy o życiu i snach

pstro

Kategorie postów

  • Nowa Kategoria (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • babskie
    • z.Poezja
    • z.uroda
  • moje podwórko
    • zamglony poranek
    • calaja
    • cici
    • ciernista
    • cyniczna
    • karotka
    • kolejny dzień
    • maleńka
    • nowa ciernista
    • nowa semi
    • selywina
    • semi
    • she
    • szałwia
    • ż-p-ż
  • szpargałki
    • tapety
    • y.szablony

trudny dzień

Od wczoraj życie zaczęło mi sie obracać w drugą stronę. Dowiedziałm się różnych rzeczy które nie pokrywają się z rzeczywistością- mam jeszcze do tego dystans, bo wiem, że jeżeli to prawda w odpowiednim czasie to wyjdzie.  Druga ważna sprawa to pika. Wczoraj miał bardzo smutne spojrzenia i nawet jak się uśmiechał to nie tak jak zawsze. Boję się, że chce to zakończyć. Ale wiem, że nie może to być moja decyzja bo w tym wszystkim to nie ja cierpię... moze i męczę się w związku ale czas z pika nie jest stracony. I tyle wiem że minuta radości daje dwie smutku, a to się wogóle nie kalkuluje. Szczególnie trudny był wieczór. Pika jakby się powoli decydował na ten krok. Nie wiem jak to przyjmę. Nie umiem wyobrażać sobie takich rzeczy, a poza tym człowiek nie zna wielu swoich reakcji na bodziec, nawet jak się go spodziewa. Wczoraj przez chwilę stanęłam na miejscu pytsia i faktycznie nie chciałabym żeby tak czesto spotykał sie z jakąś dziewczyną. Nie żebym była zazdrosna, tylko dziwnie bym się czuła. Zastanawiam sie jaki dziś bedzie dzień. ? ? ?
 I znów bedzie on...i ja... będziemy tak blisko,a dla mnie znów beda to kilometry. Nie umiem sie do tego  ustosunkować. Znowy nie to miejsce nie ten czas. O i dedykacja

https://www.youtube.com/watch?v=PDBGO-9Iqsc

I na tym zakończę

30 sierpnia 2011   Komentarze (2)
modrzak
30 sierpnia 2011 o 15:08
No pewnie :) miło, że zajrzałaś. Ostatnio odwiedzałam starych znajomych ale wielu zniknęło, inni zablokowani a ja już nie pamiętam haseł.Odwiedź jeszcze czasem :)
selywina
30 sierpnia 2011 o 12:47
Nie znosze takiego uczucia rozdarcia. To chyba jedno z najgorszych uczuć jakie mogą nam towarzyszyć.

PS. Nie wiem, czy mnie jeszcze pamiętasz, masz mnie w linkach jako semi :)

Dodaj komentarz

Blogi