• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Rozkminy o życiu i snach

pstro

Kategorie postów

  • Nowa Kategoria (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • babskie
    • z.Poezja
    • z.uroda
  • moje podwórko
    • zamglony poranek
    • calaja
    • cici
    • ciernista
    • cyniczna
    • karotka
    • kolejny dzień
    • maleńka
    • nowa ciernista
    • nowa semi
    • selywina
    • semi
    • she
    • szałwia
    • ż-p-ż
  • szpargałki
    • tapety
    • y.szablony

świnia

 

 oj bedzie lało jak nie dziś to napewno jutro bo wisi mi nad głowa niesamowita chmura...

(bez śmiechu) moje przekonanie z dzieciństa, że jestem władczynia słońca znów przyszło, jaki humor taka pogoda

w sumie to humor ok, ale strach przed lekarzem jest wiekszy niz cokolwiek innego w tej chwili, nawet ptyś nie ma tak wielkiego... dobra musze wyluzować jutro będe się z tego śmiała, ale jak przyjdzie kolejna wizyta to bedzie serce w gardle...a najgorzsze ze nawet nie mogę nóg zacisnąc bo wypada się rozluźnić.. niby nie boli ale jakie dziwne uciucie...wrrryy... ( a niech  sobie faceci czytaja myślą, że to o tk, hop siup, wy macie przyjemność a my sie kurcze męczymy- przynajmniej jest świadomość ze robimy cos więcej w życiu niz puszczenie bąków-bez urazy) 

nie wiem czemu sie tak dzieje, a jak pomyślę o porodzie to prawie mdleję, dlatego chyba przy okazji poproszę o tabletki... niech ptys ma świadomość że nasze sprawy łózkowe sie poprawią... choc ja jakoś wątpię tak bardzo  mi nie na rękę jest miec w najblizszym czasie dziecko że nawet przyjemności sobie odmawiam

dziś do lekarza jutro z młodą mężatka (kumpela w sob miała slub) popic trzeba w sobote może jaką świnie zarżniemy a w niedziele jak Pan Bóg przykazał- wolne!!!! może jakies byczenie sie na trawce :) ah! sie pomyśli

12 czerwca 2008   Komentarze (3)
cici
12 czerwca 2008 o 16:34
hehe, jak swinie to mozna codziennie ;p
kolejny-dzien
12 czerwca 2008 o 15:57
a gdzie zielony szablon?? złapałam, ale widać był tylko chwilowo...
grainne
12 czerwca 2008 o 14:13
Hm, strach naprawdę da się częściowo oswoić, tylko to bardzo czasochłonne.
W każdym razie mam nadzieję, że wszystko będzie ok ;).

Też mi się marzy byczenie na trawce, zazdroszczę, u mnie środek sesji i nic z tego ;).

Dodaj komentarz

Blogi