• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Rozkminy o życiu i snach

pstro

Kategorie postów

  • Nowa Kategoria (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • babskie
    • z.Poezja
    • z.uroda
  • moje podwórko
    • zamglony poranek
    • calaja
    • cici
    • ciernista
    • cyniczna
    • karotka
    • kolejny dzień
    • maleńka
    • nowa ciernista
    • nowa semi
    • selywina
    • semi
    • she
    • szałwia
    • ż-p-ż
  • szpargałki
    • tapety
    • y.szablony

pordzewiałe miłości

ale mi dziwnie, na nk napisal do mnie chłopak w którym sie podkochiwałam w lo, ale gdziez on miał na mnie spojrze... przychodził do kumpel z pokoju w internacie, a dziś napisał(mailem) że jestem ładna... miło mi się zrobiło bo tak ni z gruszki ni z pietruszki napisał.. teraz siedzi bodaj w kopenhadze... a ja...???? ja mam swojego ukochanego ptysia i cieszę się , że jest on.. ciesze się rownież że chłopcy w których się bujałam widzę teraz we mnie laseczkę- moja duma rośnie ... ho ho...

pogoda deszczowa, a jak! i nici z rowerku do pracy.. wzięłam auto, ptys oczywiście się ucieszył, ze w końcu się przemogłam.. no fajnie nie przeczę, ale przez niecały miesiąc jeżdżenia rowerem talia mi się zmniejszyła- powaga, żadnych diet tylko 5km rano i 5 po południu i cud!

co do reszty to tak-o ze światlicami nic się nie wyjaśniło, ale może to lepiej nigdzie nie chce mi się jeździć.. mam smętny humor, do domu raczej nie zjeżdżam, czasem tylko, żeby swetry zabrać i tyle

kurczę chcę juz swój domek... ale narazie pomogę babci zrobic łazienkę, ma mało kasy ale skoro mieszkam to chętnie pomogę, tylko nie wiem czy bedzie chiała wziać kasę bo nawet za chleb mi oddaje co mnie wkurza, ale staram się jej gdzieś na stole zostawiac kasę i uciekam do pracy

ogolnie jest dobrze i zyczę wszystkim wszystkiego czego potrzebuja

17 września 2008   Komentarze (10)
samotnosc-1
19 września 2008 o 20:09
No to gratuluję smukłej sylwetki :) I przełamania się co do autka.

Tak, tak , babcie już tak mają, że jak mogą to dają, a nie biorą. Faktycznie to czasami denerwuje, ale one to tak z troski i miłości, więc im wybaczmy :)
malenka12
19 września 2008 o 15:34
Paweł mi tego nie wybaczy...juz nie pisze, nie dzwoni...moze jednak z Maćkiem bedzie przyszłosć ale musze zapomniec o Pawle...ale ja im nic złego nie robię...Mackowi nie powiedziaąłm ze kocham...
z mama albo tata...ehhh...nie boje sie oni bedą krzyczec i wogole...
kolejny-dzien
18 września 2008 o 21:21
i aby się Tobie dobrze ułożyło:)
malenka12
18 września 2008 o 19:04
...nie kocham macka...i nie bede kochać...chyba... narazie mam w sercu dalej pawła bo własnie teraz zrozumiłam ze kochałam jego wady...jego jebane docinki na moj temta...to ze pakował reke tam gdzie nie trzeba ...ze miał sprośne myśli...maciek jest taki inny on juz robił to z dziewczyna...(nie wiem kim i ne obchodzi mnie to) jest moze i fajny z wygladu...ale jest z harakteru cięzki...ja nic nie mówie to i on nie mówi...dla mnie to porazka...nie wiem jak sie zachować..po prostu niewiem
ciernista
17 września 2008 o 15:51
poprawa nastroju jak widze. oby tak dalej modrzak. a ja w ciebie wierze. to ty dawalas mi swoimi notkami potrzebna dawke optymizmu, ktora trzymala mnie z dala od deprechy.
malenka12
17 września 2008 o 15:13
z 2 na raz? niee aż tak nie ... paweł mnie i tak wyklął...a miało być tak pięknie z nim... ehhh
nie potrafie z 2 na raz... jakos ciezko i zapomniec o pawle...a mackiem hmmm jest boski...powalajacy usmiech ale nie znam go tak jak pawla...zaluje zaluje jak cholera ze wyszło tak...ale czasu nie da sie cofnąc..musze zyc..

jak wiesz poszłąm do technikum ekonomicznego..dzis z anglika dostałam dwie 2;(;( z podst,ekonomii 3 nei wiem co ze mną a w gim było tak łatwo i 4...
semisweet
17 września 2008 o 13:21
kobiety to jednak próżne są hehe:)

jedyne czego potrzebuje to ciepło.. Jego ciepło, nie to na dworze .-)
szalwia3
17 września 2008 o 13:16
hmmm najlepsza dieta jest ruch :)super ze widza laseczke niech patrza i podziwiaja co stracili hehe:)babcie takie sa ze nie nigdy nie biora wrecz daja i daja
calaja
17 września 2008 o 12:50
podoba mi się to ostatnie zdanie.
she
17 września 2008 o 10:05
Ja potrzebuję jakiejś stabilizacji i pewności jutra. To pewnie podobnie jak Ty... więc za życzenia dziękuję

Dodaj komentarz

Blogi