pogrzeb
Dziś moze troche przemyśleń... takich niedługich.
Zmarł teść mojej kierowniczki, szukamy ładnego, dużego wieńca i w tym momencie przypominają mi sie słowa piosenki "najpiękniejsze kwiaty człowiek dostaje na swoim pogrzebie..."
No i coż prawda najprawdziwsza. czasem przez całe życie nie dostaniesz tylu kwiatów co tego jednego dnia... tylko na co ci wtedy one. Za życia to chociaż sprawiają radość i dają take przyjemne uczucie.
Na pogrzeb nie pójdę, bo nie chodze na takie "imprezy" raz tylko byłam w 8 kl kiedy to zmarła nauczycielka... musiałam bo bylam w sztandarze... nie mogłam znieć widoku płaczących wnuków i tego wszystkiego...prawie zemdlałam...
Może tylko jutro pójdę na panachidę
Dodaj komentarz