nowy piękny dzień
Dziś zaświeciło słońce... piękne, jasne a do tego błękitne niebo...- samopoczucie mam bardzo dobre, a to dlatego, że wczoraj w końcu mogłam się kochać. Nie wiem jak to wyszło, ale cieszy mnie to juz myslałam, że jakąś lesbijką jestem.
To będzie piękny dzień, a nawet tydzień bo w końcu walentynki. Niby oklepane święto, ludzie psioczą na nie ale jak przychodzi co do czego to świętują pełną parą.
Zrobiłabym cos pożytecznego dla ludzkości... tylko co?
wiem dziś się w pracy nie będę wychylać i włazic pod nogi... choc tyle zrobię...
Dodaj komentarz