lepsze jedno piwo wręku niż...
chyba z godz siedziałam i czytałam jak postawic dom z drewna.... krysteee!!!!! skąd wziać tyle kasy, czasu i nerwów
boje sie tego wszystkiego co będzie.. nie wiem gdzie zyć gdzie prace mieć nic nie wiem !!!!
teraz naprawdę zaczynam się bać ... jeszcze wczorja jak patrzyłam na pole na który chce postawic dom wszystko było takie proste a dziś??? jakieś takie burzowe chmury mam.. że sobie nie poradzę... że za bardzo marzę...
siły dajcie!!!
ale w sumie przecież nie jest źle jest działka, super zaradny facet szansa na kredyt i dobrego fachowca... to po co mi szukać jakiejść chatki niewiadomo gdzie
więc jak to mówią lepsze jedno piwo w ręku niz dwa w lodówce!
Pomyślności w spełniemiu swojego marzenia!!! :*
też mam ten syndrom, ale patrzeć za bardzo w przyszłość i przejmować się tym wszystkim co będzie za ileś tam lat, też nie jest zbyt zdrowe.
pozdrawiam serdecznie
Dodaj komentarz