• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Rozkminy o życiu i snach

pstro

Kategorie postów

  • Nowa Kategoria (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • babskie
    • z.Poezja
    • z.uroda
  • moje podwórko
    • zamglony poranek
    • calaja
    • cici
    • ciernista
    • cyniczna
    • karotka
    • kolejny dzień
    • maleńka
    • nowa ciernista
    • nowa semi
    • selywina
    • semi
    • she
    • szałwia
    • ż-p-ż
  • szpargałki
    • tapety
    • y.szablony

fiołkowy

ale się porobiło.. miałam schody robić sama bez sąsiadki bo ona mało spłacalna jest ale z grzeczności spytałam czy robi z nami ona trochę oburzona i niechetna ale jak się dowiedziała, ze mama nic o tym nie wiem to odrazu inaczej zaczęła gadać... chetna i wogóle- wyszło że ona z moją matula nie umie się dogadać ( nie dziwię się) i jak dobrze będzie to zrobimy przed przyjazdem ,ale nie wiem czy fachowiec się znajdzie bo jedni pija inni maja dużo roboty... ech!

dzwoniła wczoraj mama tradycyjnie wypita i tak od słowa do słowa znów się zaczęło jaka to ona za młodu zaradna była jak sprzątała  bla bla bla - babcia twierdzi co innego, ale to oczywiście szczegół i mnie ruszyło bo podświadomie daje do zrozumienia ze nie moze znieść tej sytuacji że ptyś do mnie często wpada, że dzieci ma takie i owakie- brak słów jak sie wk... to te zboże wykosze i zaczne stawiać ten jeb.. dom! jestem zrozpaczona jeśli chodzi o tą sprawę...

w dodatku cały czas nęci mnie remont kuchni- ale chyba nie chciałabym juz wracać do domu jakby mama to zobaczyła- k.. nawet fiołkowy jej sie nie podoba( te co reklamuja dekoralu oczywiście pastele)- myślałam ze za tą uwagę to mnie krzykiem zabije a przecież to ja wykładam kase, ja maluję, ja robie wszystko...

zresztą widać że zawsze będę złą córką

01 lipca 2008   Komentarze (4)
szalwia3
01 lipca 2008 o 14:09
nie spodziewalam sie ze masz taki kontakt z mama:/ja ze swoja mamswietny i im jestem starsza tym lepiej sie dogadujemy,ale pamietaj ze to zawsze bedzie twoja mama.....a co do kuchni skoro mama tak wybrzydza to nie rob nic bedziesz miec wiecej kasy na swoj domek:)
samotnosc-1
01 lipca 2008 o 12:23
Jak Mama oponuje to nic nie zmieniaj w kuchni - będziesz miała więcej pieniędzy na budowę swojego nowego domu :P

Może znajdziesz jakąś inne wyjście na zmienienie atmosfery w domu...
sunkissed
01 lipca 2008 o 10:15
Widze, ze chcialabys jednak cos pozmieniac w tej kuchni. Ale czy ja wiem, fajnie byloby chyba wrocic do swojego domu a tam tak odswiezono i nowo..
calaja
01 lipca 2008 o 10:15
ledwo zdąrzyłam skomentować poprzednią notjkę, a tu juz następna :D.

Dodaj komentarz

Blogi