• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Rozkminy o życiu i snach

pstro

Kategorie postów

  • Nowa Kategoria (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • babskie
    • z.Poezja
    • z.uroda
  • moje podwórko
    • zamglony poranek
    • calaja
    • cici
    • ciernista
    • cyniczna
    • karotka
    • kolejny dzień
    • maleńka
    • nowa ciernista
    • nowa semi
    • selywina
    • semi
    • she
    • szałwia
    • ż-p-ż
  • szpargałki
    • tapety
    • y.szablony

dobre duszyczki

 

nie chce zaśmiecać tu miejsca, ale dzieki wam dobre duszyczki znajduję jakies ukojenie w swoim jeszcze nie do konca spełnionym zyciu!

narazie udało się przedłużyc staż na 3 miechy.. a niech to ! i mnie dobrze z tym musi być!

ukochay w rozjazdach nie ma czasu napisać , ale to nic pewnie się dziś zobaczymy... chyba znów zaczyna robic sie napięcie ale .. no coz wiem że to przeze mnie  kiedy jest jakoś tak tragicznie to sie okazuje że myślę o byłym (rzadko bo rzadko, ale nie widziałam go jakieś 2 lata a mimo to robi swoje) porycze się bo nie umiem sobie z tym poradzic luby mnie wysłucha przytuli zrozumie albo i nie troche się pogniewa a potem daje mi wsparcie na resztę "życia" i w tym momencie kiedy mu mówie o co chodzi a on wybacza, ex odchodzi jak ręką odją.. zapominam ze istanił i znow sielanka

tylko dlaczego to sie powtarza ? dlaczego skoro go nie wiedze nie słysze.. skoro go nie ma to dlaczego jest w głowie dlaczego pokazuje sie w najgorszych momentach dlaczego wogóle się pokazuje.

nie chce tak żyć  !! nie po to chce zbudować dom i założyc rodzine żeby on siedział w niej!!!

czasami najróżniejszych rzaczy próbowałam żeby zapomniec ale przychodzi takich kilka dni na kilka tygodni ze skąś się bierze!

aj tam! trzeba zrezygnowac ze spacerów i jeżdżenia rowerem bo to ch.. wyjdzie! jestem wtedy sama i myślę jak obłąkana... zresztą nawet jak jestem z ukochanym tez myślę

 

nienawidzę takiego stanu rzeczy!

k... jak ja go kochałam :'((

12 maja 2008   Komentarze (4)
szalwia3
12 maja 2008 o 20:21
z przeszloscia trezba nauczyc sie zyc,bo przeszlosc zawsze wraca a byly byl przeszloscia...
szalwia3
12 maja 2008 o 20:20
przypominasz go sobie w trudnych chwilach to normalne,gdy jest ci zle wracaja te chwile ,takie osoby wlasnie.kochalas go a milosci nie zabijesz,tylko musisz nauczyc sie z nia zyc,pozatym byly nie jest wart twoich lez,bo gdyby byl wart to napewno nie doprowadzil by cie do placzu
gieorgi
12 maja 2008 o 18:29
jakie zaje fajne mam nadzieje ze mnie odglodasz i głosujesz namnie
kolejny-dzien
12 maja 2008 o 16:53
dziękuję za komplement, ale jestem na 4 roku studiów:D niestety czasy LO już są dla mnie lekko przymglone.... :) chociaż komentarz ten sugeruje, że to Ty jesteś na poziomie LO. mam rację?

a co do byłych... też tak czasem mam, ale wtedy myślę sobie o M. i wiem, że i tak on jest najlepszy, najwspanialszy i najukochańszy na świecie:)
niby miłość nie rdzewieje, ale po czasie coś się tam zawsze wypala...

Dodaj komentarz

Blogi