• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Rozkminy o życiu i snach

pstro

Kategorie postów

  • Nowa Kategoria (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • babskie
    • z.Poezja
    • z.uroda
  • moje podwórko
    • zamglony poranek
    • calaja
    • cici
    • ciernista
    • cyniczna
    • karotka
    • kolejny dzień
    • maleńka
    • nowa ciernista
    • nowa semi
    • selywina
    • semi
    • she
    • szałwia
    • ż-p-ż
  • szpargałki
    • tapety
    • y.szablony

deszczowa piosenka

pogoda gorzej niż zła.. jakby znów moje przekonanie, że jaki humor taka pogoda (nie odwrotnie, przynajmniej u mnie)

jakoś udało mi się z exsiostrą cos popisać, ale i tak chyba nie wyszło bo widać za dużo goryczy było w moich słowach i biedna się obraziała na amen! a ch.. mnie to obchodzi przynajmniej obiecała że nie bedzie się wtracać w moje sprawy

alleluja!!

 

ptysiek wziął kredyt na prawko c oby wszystko się udało bardzo się denerwuję...

matka robi za poprawną ale jakoś nie czuję że to mój dom.. wiem co gdzie stoi, ale czuje się obco- w woli wyjaśnienia, nadal mieszkam u babci, do matki zaszłam "gościnnie" wczoraj

ale żadna z tych rzeczy nie sprawia mi przykrości...

otworzyliśmy u nas 4 świetlice i chciałam z dzieciakami z jednej z nich spędzać czas, ale wszystko wyszło nie po mojemu

wczoraj miałam pojechać na inną bo tak zdecydowała kierowniczka, ale jedna z "pań" z którymi miałam jechać była zdziwiona, że jadę i jakoś tak poczułam się do dupy i nie pojechałam

rano miałam jeszcze bardziej deszczowy humor, nawet kierowniczka to zobaczyła i spytała co się stało, ale przecież nie powiem jej że chce mieć zajęcia z dzieciakami z tej a nie innej świetlicy (podkreślę, że goś który ja ma ma jeszcze jedną....)

tak pewnie sobie myślicie "to weź porozmawiaj powiedz, spytaj" sęk w tym że nie chcę, nie jestem przeciez tak wygadana jak tamci, nie umiem, jedna z kol. spytała o co chodzi, ze wczoraj czekała, i czy chce zmienić swiatlicę, bo za daleko... wszystko trafiła tylko nie umiałam kiwnąć głową w dół

poryczałam sie po tym jak kierowniczka mnie spytała... było mi tak przykro... miałabym najwredniejsze dzieci pod słońcem, ale może byłoby fajnie, do tej swietlicy mam 3 km, do tej drugiej miałabym jakieś 7-8km

 

zrobiło mi się chyba tak przykro bo w końcu znalazłam zajecie dla siebie i nie mogę go wykonywać

chce mi się płakac... dziś bedzie padał deszcz... napewno!!! mimo, że się rozjaśnia

12 września 2008   Komentarze (7)
gosciu112
12 listopada 2009 o 13:18
naucz sie pisac xD
gosciu112
12 listopada 2009 o 13:16
lipa
malenka12
15 września 2008 o 15:48
nie ja juz jestem taka jak dawno...
z nim juz przeszłosc;D a reszte napisze potem bo wracam do nauki;D wcale ze nie jest swiat taki zły;)
szalwia3
15 września 2008 o 00:45
pogoda...jesien zawitala,z siostra dojdziecie do porozumienia,jak nie teraz to za 5,10,20 lat wiem...a co do swietlicy..nie zawsze jest tak jakbysmy chcieli ale trzeba wierzyc,powodzenia:*
cici
13 września 2008 o 20:22
czasami płacz pomaga, więc śmiało
samotnosc-1
12 września 2008 o 19:05
Ojj jak ja Cię rozumiem... Czasami też mam takie stany, że chce mi się płakać, bo coś jest nie tak jak bardzo bardzo bym chciała, żeby było... No, ale u mnie to raczej chodzi o jakieś błahe sprawy...

Ale uśmiechnij się!!!
Może w innej świetlicy też będzie dobrze?

Wiem, wiem mi to tak łatwo mówić "uśmiechnij się", "będzie dobrze"... Ale naprawdę spróbuj poszukać plusów tej sytuacji... Bo ja jak wylałam sobie na sukienkę lakier na niecałą godzinę przed "balem" co miałam powiedzieć? Śmiałam się z własnej głupoty i, że nikt nie będzie miał takiej sukienki jak ja i było dobrze! To pewnie także nie równa się w Twoją sytuacją, ale...

Niech słoneczko i dla Ciebie zaświeci - tego Ci z całego serca życzę :*
malenka12
12 września 2008 o 18:28
wiem wiem ze sie zmieniłam ale juz po prostu nie potrafie sie uzalać! bo juz wiem ze nic z tego nei bedzie

Dodaj komentarz

Blogi