• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Rozkminy o życiu i snach

pstro

Kategorie postów

  • Nowa Kategoria (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • babskie
    • z.Poezja
    • z.uroda
  • moje podwórko
    • zamglony poranek
    • calaja
    • cici
    • ciernista
    • cyniczna
    • karotka
    • kolejny dzień
    • maleńka
    • nowa ciernista
    • nowa semi
    • selywina
    • semi
    • she
    • szałwia
    • ż-p-ż
  • szpargałki
    • tapety
    • y.szablony

cdn

 

Chce cos jeszcze napisać

Kiedyś jak byłam zbuntowana i widziałam tylko kolor czarny myślałam o śmierci, że nikt by nie płakał, albo zastanawiałabym się kto by przyszedł. Myśli samobóójcze były częściej niż myśli o przyszłości, domu, rodzinie.

Dziś ... tak wiele się zmienia.... pomyślałam o swoim chłopaku, kocha mnie tak bardzo, że nie umiem sobie wyobrazić jak bardzo by cierpiał, jak płakał (choć nigdy nie płacze) i czy warto będzie mu potem życ?? A co z mamą, babcią, rodzeństwem???

Jak można się po takim czyms pozbierać...

Dla mnie samobójcy to tchurze... egoiści i zadufani w sobie niezrównoważneni ludzie.

Dlaczego ludzie muszą przechodzić taki okrez w życiu, że myślą o śmierci......

08 lutego 2008   Komentarze (1)
remmarek
08 lutego 2008 o 14:28
pewnie nie muszą... ale jest w momentach kryzysowych ten rodzaj bezsiły, który sprawia że śmierć wydaje się drogą, wyborem, a "świat dożywotnim więzieniem" i właśnie wtedy potrzeba przyjaciół..bo "Samobójstwo jest prawie niemożliwe bez uczucia ogromnego osamotnienia" Jameson
...samotność, rozgoryczenie i brak celów... każdy tego w jakimś momencie życia doznaje, i wtedy jest jakby spacer po kruchym lodzie.
"Dawno byśmy już wszyscy nie żyli, gdyby nasze ciało zaopatrzone było w odpowiedni wyłącznik" Burger - Princ
...lekiem dobry przyjaciel, lekiem nadzieja... i jej uzasadnienie.

Nick:

Dodaj komentarz

Blogi