• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Rozkminy o życiu i snach

pstro

Kategorie postów

  • Nowa Kategoria (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • babskie
    • z.Poezja
    • z.uroda
  • moje podwórko
    • zamglony poranek
    • calaja
    • cici
    • ciernista
    • cyniczna
    • karotka
    • kolejny dzień
    • maleńka
    • nowa ciernista
    • nowa semi
    • selywina
    • semi
    • she
    • szałwia
    • ż-p-ż
  • szpargałki
    • tapety
    • y.szablony

będzie źle

 

 

oj tak właśnie czuję...

mój młodszy (niby inteligentny jak na swoj wiek)brat ma ferie i błagałam go żeby zaczął w końcu pisać pracę maturalną. Może i zaczął, ale jak? Włączył na pół ful happysad, bo twierdzi w ciszy nie umie się skupić-rozumiem, wygrzebał ściągi-miliony ich mamy, zamkna się w pokoju i kilka godz "pracował".W ostateznośći wyszedł plik pokreślonych kartek i ani jednego zdania do pracy... Chyba napiszę za niego, bo jak obleje to mama go widelcem zadźga.

Ale oczywiście nic za darmo ;))

Grzeszę oj grzeszę grzeszę, ale za to w "dobrej" sprawie

23 stycznia 2008   Komentarze (3)
aanita
23 stycznia 2008 o 18:12
No...razem byloby bardziej pedagogicznie :)
cisza
23 stycznia 2008 o 13:46
Z dwojga złego, wybiera się mniejsze zło. Przyznam ci się, że kiedy mój syn pisał pracę magisterską, przez długi czas był w bardzo złej kondycji psychicznej... Nie napisałby jej, gdybym mu nie pomogła. Uważam, że grzech w dobrej sprawie, to właściwie dobry uczynek.
broku-piotrek
23 stycznia 2008 o 13:41
Może i w dobrej, ale lepiej jak byście razem to napisali, a nie ty za niego

Dodaj komentarz

Blogi