ciąg dalszy zjebanego dnia
właśnie mi sie ciśnienie podniosło.. przyszła moja młodsza i tak dyskretnie ją o to co sie w domu dzieje wypytałam.. powiedziała ze mama rozmawiała z "siostrą" chciała ze byśmy sie pogodziły, a ona ze "ja zawsze pierwsza przepraszam", no Żesz KURWA!!! dodała równiez że nie zyczy sobie aby mój chłopak przyjeżdżał do nich i jeśli ona przyjedzie tu do domu to tez nie chce żeby on był!
wiecie co?! nóż w serce! co on jej zrobił??? no kurwa mać co???? nienawidzi go przecież wiem, ale ..
ach słow szkoda szmata pierdolona.. nienawidze jej ! żeby mój jeszcze był niewiadomo jaki... ptzecież sie stara! a to że wypije z jej mężem... przecież nikt mu nie każe jak tak bardzo boi sie żonki to niech nie pije, a wystarczy jedno piwo i juz wojna!! nienawidze suki! i nie zmienie zdania!!
ciekawe tylko kto bedzie przywoził teraz rodzinkę do niej, bo zawsze on to robił !
jestem wściekła na maxa.. nikomu nie zycze takiego członka rodziny
A w ogole to chyba raczej Twoja mama decyduje o tym kto moze prychodzic do jej domu a nie siostra. Wierze w to, ze Twoja mama podejmie wlasciwa decyzje.
Buziak!
Dodaj komentarz